wojna Mieszka I z Wieletami (963-970)
Jest to pierwsza wojna, o której doszły do naszych czasów konkretne informacje. Pierwsze dwa najazdy Wieletów zostały odnotowane w 963 roku. Kraj Mieszka I najechały wojska Wieletów w porozumieniu z niemieckim możnym Wichmanem, ciotecznym bratem cesarza Ottona I Wielkiego. Za jakieś przewinienia został wygnany z Saksonii i musiał oferować swoje ''usługi'' różnym władcom. Gdy Mieszko I zaczął zdobywać przewagę nad Wieletami, Ci poprosili o pomoc feudałów niemieckich, którzy byli zainteresowani ujściem Odry. Wygnany Wichman trafił do Wolinian oraz Wieletów i na ich czele najeżdżał państwo Mieszka I. W jednej z bitew z 963r. miał zginąć brat Mieszka I, którego imienia nie udało mi się znaleźć, a Wichman zdołał ujść z łupami.21 września 967 r. doszło do decydującego starcia między Wichmanem a Mieszkiem I. Bitwa rozegrała sie prawdopodobnie po prawej stronie Odry, poniżej ujścia Warty. Wolinianie liczący prawdopodobnie 5-6 tys. wojów najpierw założyli obóz, potem rozstawili swoje oddziały i wówczas dokonali czołowego uderzenia. Natarcie trafiło w centrum wojsk Mieszka I liczących 4 tys. wojów. Mieszko I nakazał wówczas cofnąć sie piechocie, pozorując przegraną. Jednocześnie oddziały jazdy ustawione na skrzydłach, wśród których znajdowały się także oddziały Bolesława I Srogiego, księcia czeskiego, ojca Dobrawy, miały dokonać oskrzydlenia. Jazda zaatakowała oddziały Wolinian nawet z tyłu, zachodząc je dosyć głęboko. Jednocześnie na znak Mieszka I pozorujące odwrót oddziały po szybkim przeformowaniu ruszyły do ponownego ataku. Wolinianie początkowo się bronili, ale atakowani ze wszystkich stron ulegli panice. Wichman podczas walk musiał zejść z konia i walczyć pieszo. Gdy oddziały Wolinian uległy rozproszeniu, Mieszko I kontynuował pościg aż do obozu, gdzie prawdopodobnie zabił samego Wichmana. To zwycięstwo w dużym stopniu przyczyniło się do opanowania przez Mieszka I ziemi lubuskiej (ok. 970 roku).
Wichmann poddaje się Mieszkowi