Druga wojna Bolesława I z cesarzem Henrykiem II (1007-10013)
Bolesław Chrobry wiedział że rozejm zawarty z Henrykiem II po wcześniejszym konflikcie nie utrzyma się długo ponieważ zawarte warunki nie zadowalały nikogo. W 1007 r. Bolesław Chrobry postanowił przeciągnąć na swoją stronę Czechów i Wieletów, jednak Ci nie byli zainteresowani, zamiast przyjęcia propozycji, wysłali gońców z informacją o próbach zjednoczenia się polskiego księcia i wspólnego ataku na Niemcy.Henryk II zdenerwował się i postanowił wysłać gońca na dwór Gnieźnieński w celu zaproponowania warunków utrzymania rozejmu. Warunki okazały się nie do przyjęcia. Bolesław Chrobry postanowił zaatakować pierwszy, a że sporo nauczył się z pierwszej wojny i poznał techniki wojowania Niemców osiągał spektakularne sukcesy. Pierwsza wyprawa doszczętnie spustoszyła Magdeburg, druga zaś zdołała dotrzeć do Budziszyna. Bolesław ponownie zdobył Milsko i Łużyce, szybkie działania okazały się niezwykle skuteczne.Bolesław ruszając na Magdeburg palił i niszczył wszystko po drodze i brał tłumy ludzi w niewolę. Bolesław w brutalny sposób zademonstrował swoją siłę. Apetyt rośnie w miarę jedzenia to też Bolesław postanowił że zajmie również samą Miśnię. Po długim oblężeniu Miśnia okazała się jednak nie zdobyta.
W 1010 r. z Białej Góry ruszyła odwetowa wyprawa cesarza. Henryk II dotarł do Krosna a później ruszył na Głogów.Nie wskórał tam jednak zbyt wiele, nie zdołał nawet podejść pod sam gród piastowski. Rozpoczął pustoszenie terenów nad Nysą i Bobrem po czym wrócił do Merseburga o czym piszę kronikarz niemiecki Thietmar z Merseburga. Henryk II zwołał kolejną wyprawę na 1012 r., ale nie doszła do skutku z dwóch przyczyn: Wieleci i Czesi po obiciu przez Polaków stali już po naszej stronie, a feudałowie niemieccy nie byli skłonni wydawać pieniędzy na kolejną wyprawę. Wykorzystując tą sposobność Bolesław ruszył na Lubuszę, gród świeżo odbudowany przez cesarza.
Atak na obsadzony niemiecką załogą Lubusz był wielkim zaskoczeniem niemców. Gród był spory a aby móc skutecznie wypełnić luki na stanowi dysponował nimi gród. Polacy wdarli się do grodu niemal z marszu, wielu niemców zginęło a nieliczni dostali się do niewoli. Ostatecznie doszło do zawarcia pokoju w Merseburgu w 1013 roku. Cesarz Henryk II uznał zdobycze Bolesława, ale ten musiał uznać się lennikiem z Łużyc i Milska.
